Inicjatywa, która wniosła tyle dobrego powinna być kontynuowana – to główny wniosek debaty eksperckiej „Model Interwencji Społecznej – od koncepcji przez praktykę ku przyszłości”, która odbyła się 29 maja na kampusie Wóycickiego.
W debacie udział wzięli naukowcy z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego i Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych, opracowujący model interwencji społecznej w ramach projektu „Łagodzenie skutków pandemii wśród grup wysokiego ryzyka – osoby 60+” oraz przedstawiciele trzech gmin biorących udział w projekcie: Boguty-Pianki, Przasnysz i Wyszogród.
Dr Elżbieta Bojanowska, kierownik projektu, otwierając debatę zwróciła uwagę na stale rosnącą potrzebę zintensyfikowania działań na rzecz osób starszych. – Według danych GUS na koniec 2021 roku populacja osób 60 + zwiększyła się o 0,25 proc. a prognozy na lata 2021-2050 zakładają pogłębianie się procesu starzenia społeczeństwa. Do 2050 populacja osób 60+ zwiększy się do 14 milionów i będzie stanowiła ok. 40 proc. ludności – wyjaśniła. Dlatego też opracowany wspólnie przez naukowców UKSW i IPiSS model interwencji społecznej doskonale wpisuje się w potrzeby społeczne.
– We wrześniu 2021 rozpoczynaliśmy działania kwerendą naukową, badaniami, przygotowaliśmy model interwencji społecznej. Potem przeszliśmy do fazy testowania w trzech samorządach. Jednocześnie publikowaliśmy artykuły naukowe, spotykaliśmy się na konferencjach. Dziś spotykamy się po to, by to wszystko podsumować i spojrzeć w przyszłość – wyjaśniła dr Bojanowska.
Prof. Marek Bednarski z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych prowadzący pierwszy panel „Wokół modelu – od koncepcji ku praktyce” podkreślił, że jest to projekt bardzo oryginalny, składający się z trzech różnorodnych segmentów: badań naukowych, interwencji społecznej oraz praktycznego zastosowania i wzorca działania.
Dr Dariusz Zalewski z IPiSS zastanawiał się jakie trwałe zmiany przyniesie omawiany projekt.
– Zmiany ocenia się pod względem ich skuteczności i efektywności. Wyróżnia się zmiany cząstkowe oraz zmiany całkowite – wyjaśniał. – Zmiany cząstkowe według badaczy są efektywniejsze. Taki właśnie typ zmian przynosi według dr. Zalewskiego także ten projekt. Udało się zrealizować zamierzony cel, rodzi się jednak pytanie jak będzie się układała współpraca w dalszej perspektywie. Według badacza „jeśli uczestnicy i instytucje wzajemnie się od siebie uczą i dostosowują, to projekt uda się także w dalszej perspektywie. Systematyczność i konsekwencja w działaniu także wpłyną pozytywnie na jego kontynuację”.
Przedstawicielki gmin biorących udział w projekcie omówiły użyteczność modelu dla ich społeczności.
– Nasi seniorzy okazali się bardzo aktywni, otwarci na nowe pomysły. Nabrali pewności siebie i wiary we własne możliwości – mówiła Wioletta Dobrowolska, sekretarz Gminy i Miasta Wyszogród. – Najbardziej obawialiśmy się frekwencji na zajęciach z psychologiem a okazało się, że koło wsparcia psychologicznego działa do dziś. Projekt nauczył nas wsłuchiwania się w potrzeby mieszkańców – podkreśliła.
Gmina Boguty – Pianki jest bardzo małą gminą, dlatego dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu Izabela Bogucka za wielki sukces uważa znakomita frekwencję. Dom Kultury w ramach projektu realizował międzypokoleniowe warsztaty historyczne, literackie, wystawy starej fotografii, warsztaty wokalne, warsztaty rękodzieła czy też warsztaty taneczne. Bardzo szerokie grono odbiorców zgromadziło także kino plenerowe, które okazało się fantastyczną rodzinną inicjatywa międzypokoleniową z seniorami na czele.
– Więzi społeczne, stosunki międzyludzkie i międzypokoleniowe – to najważniejsza wartość tego projektu. Wartością dodaną, którą zaobserwowaliśmy jest integracja wszystkich instytucji i organizacji gminnych. Kolejną wartością jest także inne, pełniejsze spojrzenie na seniorów przez młodsze grupy społeczne – podsumowała efektywność projektu dyrektor Bogucka.
Joanna Cieślik, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Przasnyszu zaznaczyła, iż połączenie świata nauki i praktyki dało bardzo dobre efekty.
– Projekt co prawda odpowiadał na potrzeby popandemiczne, ale oczekiwania się nie kończą. Projekt pokazał potrzebę samorozwoju, samokształcenia. Dał nam uważność na uczestników, na ich potrzeby i zaangażowanie – zaznaczyła.
O roli parafii i jej przydatności w projekcie opowiedział ks. dr hab. Rafał Bednarczyk, prof. ucz.z UKSW. Podkreślił, że „w zestawieniu z projektem parafia musiała złamać pewne schematy, musiała niejako wyjść na zewnątrz”. – Postulatem modelu jest, aby działania duszpasterskie nie były skierowane tylko na działania parafialne, ważne jest tu wejście w interakcję np. z Klubami Seniora – podkreślił.
Ks. prof. Bednarczyk zauważył także, iż gmina często terytorialnie nie pokrywa się z parafią, dlatego potrzebna jest koordynacja i wypracowanie klucza działań. – Inicjatywa jest bardzo wartościowa, jest to nowa jakość, łamanie schematów, tworzenie nowych przestrzeni. Otwieranie seniorów na działania, które wyzwalają w nich pasje. Przynosi dużo owoców dla społeczności lokalnej, ale także dla Kościoła i parafii – podsumował.
W drugim panelu „I co po projekcie?” włodarze gmin opowiedzieli o planach związanych z kontynuującą projektu. Wszyscy zgodnie zaznaczyli, że działania podjęte w ramach pilotażu będą miały swój ciąg dalszy. Spotkania, zajęcia, warsztaty na stałe wpisały się w plany aktywizacji seniorów poszczególnych gmin. Wszelkie sprzęty multimedialne, czy rehabilitacyjno-sportowe także dalej będą służyły mieszkańcom. W dwóch gminach: Bogutach-Piankach i Wyszogrodzie prężnie działają Kluby Seniora, które koordynują aktywności skierowane do tej grupy społecznej.
– Dzięki temu projektowi wytworzyliśmy przestrzeń z seniorami – mówi Jędrzej Michał Drewnowski, wójt gminy Boguty-Pianki. – Seniorzy zostali zauważeni jako aktywna część społeczeństwa. Poza tym sami zaczęli wskazywać obszary, w których chcą się realizować. Działania muszą być kontynuowane i muszą ewoluować w zależności od potrzeb. Musimy zagospodarować tę siłę i energię, która w seniorach jest. Rozwój jest tutaj niezbędny, musimy stworzyć przestrzeń, w której będziemy wszyscy – teraz lub w przyszłości funkcjonować.
W Przasnyszu także wszystkie działania zaczęte w ramach projektu będą kontynuowane, powołano Radę Seniorów, aby je koordynowała: – Nasza grupa seniorów jest otwarta, chętna na działania. Nie chcemy marnować potencjału tej grupy – powiedziała Paulina Zaborowska z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Przasnyszu.
Głos w dyskusji zabrali także Joanna Jeleniewska, dyrektor Departamentu Polityki Senioralnej Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej, dr Tomasz Wicha, reprezentujący Ministerstwo Edukacji i Nauki, dr Elżbieta Ostrowska przewodnicząca Zarządu Głównego Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów oraz Michał Rydzewski zastępca dyrektora Narodowego Centrum Kultury. Paneliści wspólnie przyznali, iż projekt pilotażowy „Łagodzenie skutków pandemii wśród grup wysokiego ryzyka – osoby 60+ i wypracowany model interwencji społecznej idealnie wpisuje się w potrzeby tej grupy wiekowej, nie tylko w kontekście pandemii. Podkreślono potrzebę rozwoju usług społecznych i wspólnych działań na rzecz społeczności lokalnych. Wypracowany model zarekomendowano do szerokiego zastosowania dla wszystkich polskich gmin, wykorzystując ich zasoby infrastrukturalne, kadrowe i finansowe.